Czy algorytm Google zauważa pogrubienia w tekście, windując je w ten sposób w wynikach wyszukiwarki? Czy copywriter jest zobowiązany do dbania o takie szczegóły jak wygląd tekstu? Poznaj odpowiedź i z każdym dniem poprawiaj swój warsztat SEO copywritera.
Czy warto wyróżniać fragmenty tekstu
Eksperci z branży na całym świecie nie stawiają jednoznacznej diagnozy, ale z wypowiedzi jednego z dyrektorów Google można wnioskować, że pogrubienie może być dla algorytmu korzystnym argumentem. Faktycznie – świadczy o większej pracy włożonej w przygotowanie tekstu. Jeżeli przypuszczenia potwierdzają się – w prosty sposób zyskujemy, ale nawet jeżeli nie, to i tak nie tracimy, dbając o aspekt wizualny i czytelność artykułów.
Sprawdź, co na temat związków pogrubiania czcionki i SEO piszą autorzy bloga Sticky Content.
Pogrubienie wskazuje najważniejsze punkty tekstu, podobnie jak grafika stanowi punkty zaczepienia, ułatwiając czytanie i porządkując myśli.
O czym pamiętać, pogrubiając czcionkę
- Umiar
Skoro pogrubienie skupia uwagę, to może zastosujmy ten efekt do całego tekstu? Sam widzisz, że to błędne myślenie. Stosujmy to rozwiązanie wyłącznie w przypadku najważniejszych fragmentów artykułu. - Kolejność
Najpierw napisz tekst, a potem zabierz się za jego stronę wizualną. Mając ukończone dzieło, łatwiej wychwycisz godne uwagi fragmenty. - Kontekst
Nie podkreślaj pojedynczych słów, tylko całe sformułowania. Co z tego, że wzrok czytelnika skupi się na pogrubieniu, jeżeli nie będzie osadzone w zrozumiałym i przystępnym kontekście?
Ćwiczenie
Wróć do swoich tekstów, przeczytaj opublikowane artykuły. Jeżeli nie stosowałeś w nich pogrubienia, zrób to jeszcze raz – dla samego siebie. Poproś zaufaną osobę o porównanie dwóch tekstów i szczerą opinię, która wersja wydaje się bardziej czytelna. Ale zapewne spodziewasz się, jaka będzie odpowiedź 🙂