0

Forma, struktura, układ tekstu – jak powinien wyglądać artykuł w internecie

Content is king – jak mantrę powtarzają specjaliści od content markegingu i pozycjonowania. Nie sposób temu zaprzeczyć, bo rzeczywiście treść jest obecnie jednym z ważniejszych czynników wpływających na ranking strony w Google. Liczy się jednak nie tylko, CO zostało napisane, ale również – a może i przede wszystkim – JAK.

Dlaczego forma jest ważniejsza niż treść

Znasz to uczucie, gdy wchodzisz na wyszukiwaną stronę internetową, widzisz zbity blok tekstu rozciągniętego na całej szerokości ekranu i z irytacją ją opuszczasz, nie przeczytawszy ani słowa? Nie liczy się dla Ciebie to, czy treść jest wartościowa, merytoryczna i spełnia Twoja wymagania. Dlaczego? Bo nie sposób ją przeczytać! Prosta zasada SEO copywritingu mówi, że nawet jeśli zawartość danego artykułu umieszczonego w internecie jest bardzo wysokiej jakości, to i tak nie zdobędzie popularności, jeżeli jego forma i struktura nie są atrakcyjne wizualnie dla użytkownika.

Na zaciekawienie użytkownika masz bowiem zaledwie kilka sekund – jeżeli w tym czasie nie przekonasz go, że warto przystąpić do lektury, opuści stronę i już zapewne nigdy na nią nie zajrzy. Pierwszym elementem, na który użytkownik zwraca uwagę po otwarciu strony, jest forma tekstu – jeśli ona nie będzie zachęcająca, to witryna zostanie natychmiast porzucona. Struktura ma równie istotne znaczenie dla postrzegania witryny przez wyszukiwarki internetowe, dlatego zadbanie o nią oznacza wyższe pozycje w Google.

Jak wobec tego pisać teksty SEO do internetu, aby użytkownicy chcieli je czytać? Jaki układ i strukturę powinny mieć artykuły publikowane w sieci, żeby były atrakcyjne i dla ludzi, i dla robotów. Korzystając ze swojego doświadczeniu w SEO copywritingu, chciałbym udzielić parę rad w tym temacie.

Podstawowy podział tekstu

Zacznijmy od najbardziej oczywistego podziału tekstu SEO na:

  • wstęp;
  • rozwinięcie;
  • zakończenie.

SEO copywriter powinien pamiętać odpowiednim przykuciu uwagi we wstępie, perswazyjnej argumentacji w rozwinięciu oraz dobrym podsumowaniu na zakończenie. Ponieważ wielu internautów klika dalej, gdy nie przyciągnie ich nagłówek albo wstęp – musisz się w tym miejscu bardzo postarać. Jasno i zwięźle przedstaw temat artykułu. Z punktu widzenia SEO copywritingu bardzo jest istotne, by już na początku pojawiły się odpowiednie słowa kluczowe. Tutaj swoją uwagę skupiają zarówno użytkownicy, jak i roboty Google – niech zatem wstęp będzie esencją całego tekstu, niech wskazuje na jego tematykę i mieści w sobie najważniejsze słowa kluczowe.

Less is more, czyli akapity w tekście

Krótkie akapity – to pozwala intuicyjnie poruszać się po tekście i zwyczajnie… dobrze wygląda. Wyobraź sobie, że argumenty, które musisz przedstawić, to szuflady, które razem stanowią komodę – ale zasadniczo spełniają swoją rolę osobno. Przygotuj krótkie, wartościowe akapity właśnie w myśl tej zasady. Unikaj niepotrzebnych zdań, pustych wypełniaczy. Less is more – w świecie internetowego marketingu to święta reguła! Oddzielaj swoje myśli i kategorycznie unikaj długich, zbitych bloków wyjustowanego tekstu – tego nie da się czytać!

W powyższym akapicie zastosowałem cytat i zamiast cudzysłowu, wykorzystałem zapis kursywą. Prawda, że wygląda to lepiej? Pozwala też od razu wyczuć intencje autora, przez co tekst staje się czytelniejszy.

Jak ułatwić czytanie tekstu poprzez pogrubienie tekstu

Istnieją hipotezy, że pogrubienia bezpośrednio poprawiają jakość tekstu w „oczach” wyszukiwarki Google. Nawet jeżeli to nieprawda, to i tak dużo zyskasz, pogrubiając najważniejsze argumenty, esencję przekazu. Podobnie jak w przypadku nagłówków – wyobraź sobie czytelnika, który przeskakuje oczami w poszukiwaniu punktów zaczepienia. Trafia na pogrubienie i… no właśnie, przeczyta coś naprawdę przydatnego? Wszystko zależy od Ciebie. Pogrubienia pozwalają przykuć uwagę, aczkolwiek nie zawsze się je wykorzystuje, czego przykładem jest niniejszy tekst.

Wiarygodne linki – skuteczne źródła

Jednym z elementów skutecznego SEO copywritingu jest odpowiedni dobór linków w treści. Szczególnie w przypadku, gdy naszym generalnym celem jest stworzenie profesjonalnego zaplecza. Tak czy inaczej, algorytm z przychylnością promuje strony, na których znajdują się wartościowe, zaufane linki. Ważne jest jednak to, aby wplatać je w tekst w sposób jak najbardziej naturalny – udzielając porad, odsyłając do trafnego przykładu i przekierowując użytkownika do potencjalnie interesującej go witryny powiązanej tematycznie z treścią Twojego artykułu.

Nagłówki, które zachęcają do czytania

Warto poświęcić chwilę na napisanie dobrych nagłówków. Ich roli nie da się przecenić! Pozwalają skupić wzrok na kolejnych partiach tekstu, są swego rodzaju kotwicami, których chwytają się użytkownicy, przeskakując wzrokiem z góry na dół strony, z jednego akapitu do drugiego. Umiejętność tworzenia niebanalnych nagłówków, które potrafią skusić internautę i przekonać go, że warto przeczytać daną partię tekstu, to prawdziwy skarb dla SEO copywritera. Nagłówki mają znaczenie także dla wyszukiwarek internetowych, dlatego jeśli to tylko możliwe, warto w nich umieszczać słowa kluczowe.

Rola nagłówków:

  • zachęcają do przeczytania danej partii tekstu;
  • wskazują wyszukiwarkom internetowym na zawartość treściową tekstu;
  • są „kotwicami”, na których użytkownicy zatrzymują wzrok.

 Listy, wypunktowania

Listy i wypunktowania skutecznie zachęcają do lektury. Dlaczego? To proste: użytkownik, który z reguły spędza na stronie kilka chwil, pobieżnie ją przegląda i tak szybko, jak się pojawił, zapomina o niej, siłą rzeczy zaczepia wzrok na liście. Jeżeli znajdzie w jej treści interesujące informacje, to istnieje szansa, żeby zapoznał się z całym tekstem. W końcu o to chodzi, prawda? Żeby jak najwięcej osób od początku do końca przeczytało Twój artykuł.

Visual content. Wpływ grafiki na odbiór tekstu

Wspominałem już o kulturze obrazkowej. Jak myślisz, na czym polega fenomen portali społecznościowych? Współcześnie niemal każda profesjonalna marka wykorzystuje w promocji memy, infografiki, krótkie filmiki. Nie jest to zabawa dla zabawy, to przejaw pragmatyzmu! Czy naprawdę sądzisz, że masowy odbiorca (o ile w jego stronę kierujesz swój tekst) przeczyta ciąg nudnych statystyk i danych? Nie lepiej przerzucić to na ciekawą infografikę. Postulujesz tezę, którą chciałbyś, aby wspominano? Sam pokieruj, co stanie się esencją Twoich słów.

Więcej na temat visual content.

A zatem: w przerwie między akapitami wklej mema z najlepiej oddającym sens cytatem. Pamiętaj o grafikach, wykresach, tabelach, zdjęciach, rysunkach – one również urozmaicają tekst. Dodaj przyciski ułatwiające publikację grafiki na portalach społecznościowych i… czekaj na reakcję! Pomijając szeroki potencjał reklamowy materiałów graficznych – to po prostu kolejny hak przyciągający uwagę czytelnika. Nie bój się zadbać o to w pojedynkę. Dzięki takim aplikacjom jak Canva.com, przygotowanie obrazka, mema czy infografiki zajmuje dosłownie chwilę.

Karol Leszczyński

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *